Słowem wstępu
Bez wątpienia rok 2013 jest rokiem... burgerów. Najpierw (już w połowie zeszłego roku) zaczęły się one pojawiać w menu lokali serwujących również inne jedzenie - np. w MEG MU (recenzja), w Drukarni (recenzja), w Tari Bari Bistro (recenzja) czy nawet w restauracji El Toro (recenzja). Następnie przyszedł czas na lokale specjalizujące się w burgerach - tzw. "burgerownie".Pierwszym takim miejscem na gastronomicznej mapie Łodzi był Mega Burger - lokal znajdujący się na rynku łódzkiej Manufaktury, w tzw. Alei Rzemiosł (tuż obok naleśnikarni Suzette (recenzja)). Zachęceni chwytliwym hasłem reklamowym - "wielkie smaki Ameryki w małym lokalu" - wybraliśmy się tam na burgerową (i nie tylko) ucztę, a dzisiaj dzielimy się z Wami naszymi wrażeniami.
Życzymy przyjemnej lektury i serdecznie zachęcamy do dyskusji w komentarzach!