Le Loft - czyli powrót fabrycznej Łodzi w najlepszym wydaniu

Słowem wstępu

Księży Młyn przeżywa ostatnimi czasy swoją drugą młodość. Inwestycje, siedziby firm, apartamenty i... ciągle poszerzająca się oferta gastronomiczna. Jeśli akurat jesteście gdzieś w okolicy i macie ochotę na lekki i świeży posiłek, mamy dla Was interesującą propozycję.

Le Loft to połączenie restauracji, kawiarni i lunch baru. Czynny od wczesnych godzin rannych, kusi ofertą śniadaniową i pozostaje do Waszej dyspozycji w porze obiadowej (zmienna oferta lunchowa) oraz wieczornej (kolacyjnej). O tym dlaczego warto wybrać się do Le Loft, co takiego najlepiej tam zamawiać i czym ten lokal zasłużył sobie na dobrą opinię Łodzi od Kuchni, dowiecie się czytając poniższą recenzję. Przyjemnej lektury!

Gdzie i kiedy?

Pokaż na większej mapie

Adres: ul. Tymienieckiego 20 (róg Tymienieckiego i Kilińskiego)

Strona www: http://www.leloft.pl/

Telefon: 42 661 61 75

Godziny otwarcia:

Pon. - Pt.	8:00 - 22:00
Sobota	10:00 - 21:00
Niedziela	10:00 - 21:00

Pierwsze wrażenie

Knajpka Le Loft robi dobre wrażenie od samego progu. Jest przytulnie, schludnie i czysto. Widać, że ktoś włożył w ten wystrój sporo serca, bo wydaje się, że wszystkie elementy tam do siebie pasują i nic nie jest przypadkowe. W środku mamy do wyboru aż trzy sale - dwie większe oraz jedną mniejszą, która podczas weekendów zmienia się w sale zabaw dla dzieci. Można siedzieć zarówno na krzesłach jak i na kanapach. Wystrój Le Loft nawiązuje do tradycji fabrycznej, wszechobecna jest piękna czerwona cegła, którą jednak przełamano monochromatycznymi ścianami i zdjęciami na nich wiszącymi. Całość robi naprawdę świetne wrażenie.

Le Loft - wnętrze

W środku jest cicho i przytulnie. Atmosfera idealna na randkę, spotkanie z przyjaciółmi, biznesowy lunch czy śniadanie.

Pierwszy raz odwiedziliśmy Le Loft w jeden z chłodnych kwietniowych wieczorów. Wybraliśmy kameralny stolik w najmniejszej sali. To, co od razu przykuło naszą uwagę to estetyczne i przejrzyste menu, które leżąc na stoliku spełnia jednocześnie funkcję podkładki pod talerz. Aktualizacja (kwiecień 2013) - menu uległo zmianie - aktualnie ma format klasyczny ("książkowy"). Szkoda, ponieważ poprzednie prezentowało się nieco oryginalniej i było po prostu czytelniejsze.

Obsługa

Kelnerka nie kazała na siebie długo czekać. Inna kwestia jest taka, ze akurat nie było dużo gości, więc mieliśmy ją praktycznie na wyłączność. Ale była przemiła i naprawdę niczego nie można jej zarzucić.

W lokalu można płacić kartą, ale trzeba w tym celu udać się do baru, co może nie jest dużą wadą, choć zapewne znajdą się osoby, dla których będzie to nieco kłopotoliwe.

Le Loft - wnętrze

Menu

Kuchnię Le Loftu można określić jako świeżą i lekką. W menu raczej nie znajdą nic dla siebie miłośnicy tradycyjnej polskiej (raczej tłustej) kuchni. Nie oznacza to jednak, że nie ma w czym wybierać - menu Le Loftu jest bowiem obfite w pasty, ciabatty, sałatki i kasze. Oprócz tego lokal codziennie oferuje inne danie dnia i zupę. Niczego sobie wyglądają również dania główne: filet dorsza w sosie cytrynowym, udziec z indyka w sosie z czerwonego wina czy polędwiczki wieprzowe z pieca z czarnym pieprzem. Le Loft kusi również bogatą listą niestandardowych dodatków, takich jak ryż jaśminowy czy warzywa na parze.

Do posiłku można zamówić, poza klasyczną kawą, herbatą czy wodą mineralną np. świeżo wyciskany sok, czy piwo Bernard. Oprócz tego, dla miłośników wina Le Loft przygotował naprawdę obszerną kartę win.

Po długim namyśle zdecydowaliśmy się na kuskus po arabsku z morelami, rodzynkami, orzechami pinii i kurczakiem oraz na sałatkę marokańską (mix sałat, suszone morele, pierś z kurczaka, pomidor, cherry). Do tego zamówiliśmy świeżo wyciskane soki z grapefruita i jabłka.

Na posiłki nie trzeba było na szczęście długo czekać. Jedzenie było przy tym naprawdę pyszne i bardzo ładnie podane. Wszystkiego było dużo (aż za dużo ;-)), łącznie z wyciśniętymi od serca sokami. Naprawdę ciężko się czegoś przyczepić... No może w kuskusie mogłoby być trochę więcej kurczaka, a trochę mniej rodzynek, bo danie było przez to odrobinę za słodkie.

Podczas kolejnej wizyty zdecydowaliśmy się na kanapki na ciepło. Jedna była z indykiem i rukolą, a druga z szynką i serem camembert. Również pyszne i sycące. A na dodatek tanie (6,50 zł za dużą kanapkę to naprawdę przyzwoita cena).

Ceny

Le Loft - wnętrze

Ceny w Le Loft są zupełenie przyzwoite i adekwatne do jakości podawanych posiłków.

Kanapki	5 - 7 zł
Dania lekkie i sałatki	10 - 12 zł
Pasty	14,50 - 16,50 zł
Dania główne	20 - 25 zł
Zestaw lunchowy	16 zł
Zestaw śniadaniowy	4,50 - 9,50 zł
Dodatki	4 - 5 zł
Napoje ciepłe	3,50 - 11,50 zł
Napoje zimne	3 - 10,50 zł
Alkohole	6 - 29 zł

Minusy

Tak naprawdę największym minusem Le Loftu jest jego lokalizacja. Oczywiście, fajnie gdy powstają knajpki poza ścisłym centrum, ale fajnie przede wszystkim dla ludzi mieszkających w okolicy, czyli w tym przypadku na Księżym Młynie. Oczywiście, można bez trudu dojechać do Le Loftu samochodem, z miejscem parkingowym raczej nie ma problemu, chociaż jeśli chce się zaparkować naprawdę blisko, trzeba zapłacić za wjazd na parking strzeżony (znajdujący się tuż obok wejścia do Le Loftu). Jeśli nie mamy ochoty płacić, musimy zaparkować kawałek dalej, na chodniku. Dojazd komunikacją miejską jest trochę bardziej problematyczny. Jedyny bezpośredni autobus numer 55 (kursujący na trasie Widzew - Lublinek), pozostałe opcje to tramwaje - albo jadące Piotrkowską: 2, 3, 6, 11 lub 16, albo jadące Kilińskiego - 1 lub 5. W pierwszym przypadku należy wysiąść przy Katedrze i zafundować sobie spacer po klimatycznej ulicy Tymienieckiego (nie polecamy po zmroku), zaś w drugim przypadku rzeczywiście wystarczy tylko przejść przez ulicę. Jednak już z powrotem późnym wieczorem będzie kłopot i jeśli się skusicie na alkohol, będziecie musieli również skusić się na taryfę ;-)

Le Loft - wygodne kanapy ;-)

Męski punkt widzenia

Choć Le Loft nie jest miejscem wielce zaskakującym czy oryginalnym, jest to przemyślany, dopracowany lokal, z którego nigdy nie wyszedłem rozczarowany. Jedzenie jest smaczne, zdrowe, obsługa nienaganna, a świeżo wyciskane soki - przeprzyszne (choć oczywiście mogłby być nieco tańsze). Jeśli miałbym się do czegoś doczepić to byłaby to muzyka, która jest tak bardzo neutralna (nieco "radiowa"?), że zupełnie niezauważalna. Na tyle, że mimo kilku wizyt w Le Loft, zupełnie nie kojarzę dźwięków płynących z głośników...

Myślę że do poniższej recenzji warto jeszcze dodać informację, że Le Loft to całkiem dobre miejsce na organizację imprez okolicznościowych - spotkań biznesowych, komunii, chrzcin, urodzin itp. 

Końcowa ocena

W przypadku Le Loftu zdecydowanie mówimy jednym głosem. Lokal jest naprawdę godny polecenia i to każdemu. Jest to zdrowa alternatywa dla wszechobecnego w centrum fastfoodu. Warto tam się wybrać zwłaszcza w ciepły weekend, kiedy można usiąść w ogródku i zjeść na świeżym powietrzu. Po lekkostrawnej uczcie można zaś skoczyć do pobliskiego Parku Źródliska, by odpocząć od miejskiego zgiełku.

Le Loft otrzymuje od nas ocenę 8/10