27 października 2013

[Łódź Aktywna] Październik o smaku kawy

Festiwal Kawy 2013 Lodz od Kuchni

Przez pierwsze dwa tygodnie października w centrum Łodzi unosił się zapach kawy, a średnie stężenie kofeiny w żyłach łodzian wyraźnie wzrosło. Wszystko to z powodu 3. edycji Festiwalu Kawy, na którą gorąco Was zapraszaliśmy we wpisie z początku tego miesiąca.

Ponieważ wszystko co dobre (a w szczególności kawa!), szybko się kończy, czas na krótkie podsumowanie tego wydarzenia. Która kawiarnia wygrała konkurs na najlepszą kawiarnię festiwalową, która zaserwowała najlepsze espresso, a która cappuccino? I jakie są nasze wrażenia po tym dwutygodniowym łódzkim święcie kawy? Jesteśmy Wam winni odpowiedzi na powyższe pytania i oto one :-)

Zacznijmy od wyników. W poprzednich edycjach Festiwalu Kawy (w roku 2011 oraz 2012), smsowy konkurs na najlepszą kawiarnię festiwalową wygrało Affogato (recenzja). W tym roku nie zdołało obronić tytułu, ponieważ... pierwszego dnia festiwalu wycofało się z udziału w nim (oficjalny komunikat). Równolegle do konkursu na "Najlepszą Kawiarnię", trwała rywalizacja o to, gdzie można skosztować najlepszego cappuccino oraz najlepszego espresso. Anonimowe, profesjonalne jury odwiedziło wszystkie kawiarnie i oceniało m.in. jakość, smak oraz sposób serwowania podania kawy.

Wyniki Festiwalu Kawy 2013:
  • Najlepsza Kawiarnia Festiwalowa (głosami łodzian): JazzVA
  • Najlepsze Espresso (wg jury): JazzVA
  • Najlepsze Cappuccino (wg jury): Drukarnia Skład Wina & Chleba (recenzja).
Jurorzy postanowili przyznać również trzy wyróżnienia (za wnętrze oraz obsługę). Powędrowały one do mscafe, Drukarni oraz klubokawiani Spaleni Słońcem.

Festiwal Kawy 2013 Lodz od Kuchni
Drink festiwalowy i cappuccino - Cafe Verte

Podczas drugiego weekendu (12-13.10) "Festiwal Kawy" przeobraził się w "Festiwal Kawy, Herbaty i Czekolady" i przeniósł się do Centrum Konferencyjno–Wystawienniczego MTŁ (al. Politechniki 4). Oprócz części stricte targowej, a więc stoisk firm przede wszystkim z branży kawowej, ale również herbacianej i czekoladowej, odbył się tam również szereg niezwykle ciekawych konkursów (II Puchar Polski Latte Art oraz I Mistrzostwa Polski Home Barista), warsztatów i szkoleń, takich jak: szkolenie z produkcji czekolady, szkolenie Latte Art oraz Cup Tasting. Jeśli jesteście głodni wrażeń audio-wizualnych, zachęcamy do obejrzenia relacji:


Nasze wrażenia

Choć niestety nie byliśmy w stanie odwiedzić wszystkich kawiarni festiwalowych (najbardziej ubolewamy nad tym, że nie zdecydowaliśmy się udać do JazzVA), to z tych, w których byliśmy (m.in. mscafe, Owoce i Warzywa czy Cafe Verte) wychodziliśmy zadowoleni i usatysfakcjonowani samą kawą, drinkami oraz poziomem obsługi. Miło było również zobaczyć całe rodziny, które przychodziły do kawiarni i zamawiały drinki festiwalowe czy cappuccino. Żałowaliśmy tylko, że kawiarniana część festiwalu trwała jedynie 3 dni. A gdyby w przyszłym roku łodzianie mogli opijać się pyszną (i tanią!) kawą przez cały tydzień? Lub aby chociaż tzw. "happy hours" obowiązywałby na przykład od godz. 15 do 18 (zamiast od 12 - 15 jak w tym roku), tak aby osoby "na etacie" miały szansę udać się po pracy do festiwalowych kawiarni?



Druga część festiwalu - wystawiennicza - również nas nie rozczarowała. Puchar Polski Latte Art, szkolenia z Cup Tastingu, warsztaty, panele dyskusyjne... Nam najbardziej podobała się rywalizacja czołowych baristów polskich w III Pucharze Polski Latte Art. Zawodnicy, mimo stresu i presji czasu, ze szczerą radością i z uśmiechem na twarzy tworzyli wymyślne, piękne, mleczne kształty na kawowym płótnie. Nie ukrywamy, że po tym, co zobaczyliśmy, nasze wymagania dot. cappuccino znacznie wzrosły ;-)

Cieszymy się, że Festiwal Kawy już po raz trzeci odbył się w Łodzi. Stowarzyszenie Miłośników Kawy, które jest organizatorem tego wydarzenia, po raz kolejny stanęło na wysokości zadania - mimo pewnych problemów organizacyjnych (wycofanie się dwóch kawiarni). Festiwal Kawy to impreza, której Łódź potrzebuje - zawsze warto promować dobrą kawę oraz mniej lub bardziej kameralne łódzkie kawiarnie. Szczególnie w czasach, gdy wiele osób smak kawy mylnie utożsamia z napojem kawopodobnym podawanym w papierowym kubku, najczęściej w pośpiechu, w hałasie i za niemałe pieniądze.

Jeśli wzięliście udział w tegorocznym Festiwalu Kawy, podzielcie się z nami Waszymi wrażeniami!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga - wszystkie komentarze są moderowane. Zastrzegamy sobie prawo do nieopublikowania komentarzy wulgarnych, obraźliwych, niemerytorycznych lub niezawierających konstruktywnej krytyki.