17 lutego 2013

Zaraz Wracam - tartowy zawrót głowy

Uwaga! Aktualizacja

Z dniem 30 czerwca 2014 roku bistro Zaraz Wracam niestety zakończyło swoją działalność. Lokal, który zajął jego miejsce - bistro Już Wróciłem mimo nazwy, pomysłu, logo i lokalizacji sugerującej co innego, był całkowicie innym lokalem z nowymi właścicielami i załogą. Jakość serwowanych przez następcę Zaraz Wracam okazała się nie był wystarczająca by powtórzyć sukces poprzednika. Od początku maja 2015 roku pod adresem Piotrkowska 101 działa więc inny lokal - Spektakl. Ciekawi jesteśmy czy nowa formuła sprawdzi się w tym miejscu.

Słowem wstępu

Zaraz Wracam Bistro funkcjonuje na kulinarnej mapie Łodzi już od ponad dwóch lat. Zostało założone przez grupę przyjaciół, którzy swoim lokalu piszą tak:
"Nasze bistro powstało z zamiłowania do pysznego jedzenia. Naszą filozofią jest tworzenie dobrej, uczciwej i niedrogiej kuchni, którą cechuje bezpretensjonalny sposób podawania, choć nie pozbawiony odrobiny elegancji. Naszym atutem jest również szybkość wydawania posiłków. Ograniczona ilość czasu wolnego podczas godzin pracy, zajęć i spotkań nie musi oznaczać rezygnacji ze spożycia wartościowego jedzenia" (źródło)
Czy powyższe słowa to prawda i czy warto wybrać się do Zaraz Wracam? Co smakuje nam tam najbardziej? Czym Zaraz Wracam chwyciło nas za serce i dlaczego mamy na jego temat dobre zdanie?

Zachęcamy do lektury poniższej recenzji, w której znajdziecie odpowiedzi na wyżej postawione pytania.



Gdzie i kiedy?


Adres: Piotrkowska 101 (w bramie)

Strona www: www.zarazwracambistro.pl

Telefon: 509 248 953

Godziny otwarcia:
Pon. - Sob.12:00 - 22:00
Niedz.Nieczynne

Pierwsze wrażenie

Do Zaraz Wracam pierwszy raz wybraliśmy się krótko po otwarciu i można powiedzieć, że spodobało się nam od pierwszego wejrzenia. Dostrzegaliśmy oczywiście pewne niedoskonałości - rzeczy, które w naszej ocenie powinny zostać zmienione. Jedna ze ścian była całkiem biała, oświetlenie pozostawiało wiele do życzenia, a poza tym w lokalu trochę brakowało życia (czyt: klientów). Na szczęście jedzenie, jak i sama idea bistro w "niezobowiązującym francuskim klimacie" od początku przypadły nam do gustu, dlatego też od razu wiedzieliśmy, że będziemy tam wracać. Chętnie wracać. Zaraz wracać. 

Z czasem wnętrze Zaraz Wracam zaczęło nabierać rumieńców. Na wcześniej białej i pustej ścianie pojawił się oryginalny mural, a wnętrze wypełniło się gośćmi. W Zaraz Wracam zwykle roi się od ludzi - klientów i znajomych właścicieli.

Zaraz Wracam Bistro Łódź od Kuchni
Zaraz Wracam - stylowy bar

Element wystroju, który podoba mi się chyba najbardziej to bar (zdjęcie powyżej), przy którym stoją wygodne wysokie krzesła. Całość jest dosyć ciemna, ale na szczęście dzięki dobrze dobranemu oświetleniu nie wygląda przygnębiająco. Lubię też stojące w rogu pianino (chociaż niestety nigdy nie słyszałam, żeby ktoś na nim grał), stare, drewniane stoły i stojące na nich urokliwe cukierniczki.

Obsługa

Zaraz Wracam zastosowało formułę, którą kojarzymy również z innych lokali typu bistro. Zamawia się przy barze, wybierając jedno z dań widniejących na tablicy wiszącej nad barem, zaś do stolika danie zostaje przyniesione przez kogoś z obsługi. Jako, że lokal prowadzą ludzie młodzi mają oni dużo zapału i pozytywnego nastawienia do klientów. Zawsze uśmiechnięci, chętnie polecają i doradzają.

Na zamówione dania nie trzeba czekać długo. Jest to dobra wiadomość dla osób, które wyszły na szybki obiad i chcą "zaraz wracać" do swoich obowiązków. Ten lokal ma swojej nazwie słowo "bistro" nie bez kozery.

Zaraz Wracam Bistro Łódź od Kuchni
Zaraz Wracam - wnętrze

Menu

Specjalnością Zaraz Wracam, od samego początku i niezmiennie, są tarty. Każdego dnia można wybierać spośród siedmiu - dziewięciu kompozycji. Część się powtarza, część zmienia. Moim zdaniem najlepsza jest ta z kozim serem, konfiturą cebulową i suszonymi śliwkami, ale jest ona dosyć specyficzna w smaku, więc pewnie nie każdemu przypadnie do gustu. Bez wahania mogę polecić również tę z chorizo, kurczakiem i ementalerem, a także pozycję z łososiem, koperkiem, kaparami i mascarpone. Tarty podawane są w asyście sałaty posypanej sezamem i polanej octem balsamicznym. Moim zdaniem kawałek jest wystarczający by zaspokoić głód, ale zauważyłam, że mężczyźni mają na ten temat inną opinię.

Oprócz tart w menu Zaraz Wracam znalazły się sałatki (moim zdaniem najciekawsza jest pozycja z grillowanym kurczakiem, awokado, suszonymi pomidorami i serem pleśniowym), zupy (codziennie inna), desery (w tym tarty na słodko) i inne dania, które określiłabym mianem "dań głównych" (przykładowo: wołowina po burgundzku, polędwiczki w sosie piwnym lub korzennym). Na ich temat się nie wypowiadam, bo w Zaraz Wracam zawsze wybieram tartę, kawę lub czekoladę (czekoladę z chilli polecam fanom nietypowych połączeń smakowych). Mam nadzieję, że wszystko jest równie smaczne jak tarty, bo te według mnie, w Łodzi nie mają sobie równych.

Zaraz Wracam - specjalność lokalu: tarta (źródło [2])

Ceny

Tarty14 - 15 zł
Sałatki13 - 15 zł
Zupy8 zł
Dania główneponiżej 20 zł
Kawa5 - 10 zł
Czekolada8 - 10 zł
Herbata5 - 10 zł
Deseryod 5 zł
Piwa5 - 8 zł

Jak widać w powyższej tabeli - ceny są, jak na lokal znajdujący przy ul. Piotrkowskiej, dosyć przystępne. To cieszy, bo za stosunkowo niską cenę otrzymujemy wysoką jakość.

Minusy

Nie ukrywam, że w przypadku tego lokalu mam problem ze wskazaniem konkretnych minusów. Po dłuższym zastanowieniu wskazałabym na wielkość porcji. Może rzeczywiście warto byłoby się zastanowić nad wprowadzeniem dwóch rozmiarów tart na większy i mniejszy głód?

Pewnym minusem są także godziny otwarcia. Myślę, że znalazłoby się sporo chętnych na zjedzenie śniadaniowej tarty i niedzielnego obiadu w Zaraz wracam. No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że doczekamy się czasów, kiedy będzie można wybrać się do tego bistro także w siódmy dzień tygodnia.

Zaraz Wracam - stoliki na zewnątrz

Męski punkt widzenia

Jeśli ktoś pyta mnie: "gdzie można zjeść tartę w Łodzi?" - bez wahania odpowiadam: "Idź do Zaraz Wracam, najlepsza tarta w mieście". Jadłem tam już kilka różnych pozycji "tartowych" i za każdym razem było pysznie. I choć nie mam żadnych zastrzeżeń co do smaku i jakości serwowanego jedzenia, to marzy mi się, aby w Zaraz Wracam pojawił się wybór wielkości tarty. Wystarczą dwie opcje - jedna na mały głód, druga na nieco większy. 

Muszę pochwalić Zaraz Wracam za nazwę, która jest chwytliwa, krótka i niebanalna oraz za logo, które bardzo przypadło mi do gustu. Warto wspomnieć o tym, że gdy robi się nieco cieplej, przed lokalem pojawiają się czerwone stoliki, przy których można delektować się tartą, kawą lub gasić pragnienie zimnym, regionalnym piwem.


Zaraz Wracam Bistro Łódź od Kuchni
Zaraz Wracam - ciastka na barze. Do wyboru, do koloru.

Końcowa ocena

Podsumowując, trzeba powiedzieć, że Zaraz Wracam to miejsce z pomysłem i niepowtarzalnym charakterem. Przytulne bistro w centrum miasta, idealne na randkę i kameralne spotkanie z przyjaciółmi. To lokal pozwalający trochę oderwać się od szarej rzeczywistości, w towarzystwie pysznej tarty, aromatycznej czekolady lub dobrego piwa regionalnego.

Zaraz Wracam zdaje się być lokalem kompletnym, od początku do końca przemyślanym, który śmiało można stawiać za wzór innym bistrom i barom łódzkim (zresztą nie tylko łódzkim). Gołym okiem widać, że właściciele wkładają w to bistro dużo serca i dbają o każdy szczegół. Tak trzymać! I prosimy nie spoczywać na laurach.

Zaraz Wracam, w kategorii bistro, dostaje od nas ocenę 10/10

9 komentarzy:

  1. mniam ! pycha tarty, ciasta, kawa, kocham to miejsce !! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic dodać, nic ująć.
    Trzymajcie tak dalej i nie dajcie się swoim naśladowcom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie! Zaraz wracam powstało pierwsze, a potem jak grzyby po deszczu wyrosly te wszystkie bistra i inne klubokawiarnie :/ Ja lubię ZARAZ WRACAM za to, że nie ma tam NADĘCIA. Niestety , ale strefa OFF jest tak hipsterska i zmanierowana, że żal patrzeć na tych młodych ludzi ;) W zaraz wracam widać, że nikt nie zwraca uwagi na strój, na kasę , na wygląd ludzi, na wiek, tylko na atmosferę i aby każdy dostal tak samo, super!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Grzegorz,gratulujemy fajnych recenzji.Super,super,super.Musimy koniecznie do Was zajrzeć.Już ślinka mi leci na myśl o tych pysznościach. Wujostwo Sawiccy

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam to miejsce :) w 100% się zgadzam z oceną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fenomenalne miejsce. Gratuluje pomysłu na całą formułę obsługi. Kilka lat spędziłem na pograniczu hiszpańsko-francuskim. Powinni uczyć się od was wypieku tart. Wielki podziw, wielki szacun!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedzenie niesamowite, ale ja na swoje dania musiałam się naczekać. Środek tygodnia, ok 14, oprócz mnie w bistro były 4 osoby. Na zupę dnia czekałam pół godziny (krem z marchwi z sezamem - pycha!), a na tartę ok godziny. Nie miałam już więcej czasu, wzięłam ją na wynos. Pani za ladą jakaś niemarawa, mało kontaktowa. Może kiepsko trafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Porcje tary małe, odgrzewane, bez przypraw, mięso suche jak wiór. Taką tartę usiłowałem zjeść niedawno w tym bistro. Z całym szacunkiem dla innych zjadaczy to nie mija bajka. Jak ktoś lubi podjeść to nie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepsze tarty w Lodzi. To nie ulega watpliwosci. Pokusilbym sie nawet o stwierdzenie, ze lepszych w Polsce nie jadlem. Slodkosci przebijaja lodzkie cukiernie. Jestem uzalezniony.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga - wszystkie komentarze są moderowane. Zastrzegamy sobie prawo do nieopublikowania komentarzy wulgarnych, obraźliwych, niemerytorycznych lub niezawierających konstruktywnej krytyki.